Już po raz piąty Miejska Biblioteka Publiczna w Pionkach zorganizowała „Noc Bibliotek”. "Znajdźmy wspólny język" było hasłem tegorocznego (2019r.) nocnego czytania.
To było wielkie święto biblioteki. W poetycki, ale i w niekonwencjonalny sposób nasza książnica zachęcała do korzystania z biblioteki i promowała ciągle aktualną ideę wspólnego czytania.
„Znajdźmy wspólny język” – pod takim hasłem odbywała się tegoroczna „Noc Bibliotek”. W sobotni wieczór piątego października mury pionkowskiej książnicy przy ulicy Orzeszkowej zapełniły się miłośnikami poezji, prozy, kultury i sztuki. Kolejny już raz Miejska Biblioteka Publiczna stała się twórczym kreatywnym ośrodkiem dla lokalnego społeczeństwa.
Jednocześnie organizatorów tegorocznej, pionkowskiej „Nocy Bibliotek” nurtowała myśl jak zaprezentować dziś poezję, aby stała się atrakcyjna i przyciągnęła nie tylko tych, którzy są znajomymi, bądź rodziną autora. Niektórzy wybierając bardziej awangardową formę prezentacji przedstawiają wiersze jak obrazy wieszając je na ścianie, aby następnie wręczać je słuchaczom. Zdaniem autorów takiej formy przekazu obecnie w taki sposób komunikuje się współczesna poezja.
Miejska Biblioteka Publiczna w Pionkach zdając sobie sprawę ze zmieniających się koncepcji postawiła jednak na tradycyjną formę poetyckiego i literackiego przekazu. Duża ilość uczestników tej formy literackiej komunikacji potwierdziła, że był to zdecydowanie dobry wybór.
- Hasłem tegorocznej Nocy Bibliotek jest „Znajdźmy wspólny język”. Uznaliśmy, że poezja idealnie wpisuje się w tegoroczne hasło, dlatego postanowiliśmy zorganizować wieczór poezji pionkowskich twórców – powiedziała na inaugurację pionkowskiej „Nocy Bibliotek” Magdalena Chołuj z Miejskiej Biblioteki Publicznej. Przypomniała jednocześnie, że pionkowska biblioteka od samego początku uczestnicy w tym ogólnopolskim przedsięwzięciu. Podkreśliła również, że inicjatorką spotkań z liryką miejscowych poetów jest dyrektor biblioteki Marta Kwapisiewicz.
Często to dzięki zaangażowaniu i inicjatywie Miejskiej Biblioteki Publicznej miejscowa poezja, która znajduje się dosłownie tuż za rogiem ma szanse wejść w szerokie arterie sztuki. Biblioteka sprawia, że poezja nie jest czymś ekskluzywnym odświętnym, lecz codzienną i powszechną przygodą.
- Swoje prace przedstawią nam osoby, które piszą i tworzą z potrzeby serca. Ich twórczość nie jest szerzej znana a dzięki bibliotece, dzięki „Nocy Bibliotek” ma szanse na wyjście z artystycznego cienia – mówiła dalej Magdalena Chołuj.
Jako pierwsza swoją poetycką twórczość zaprezentowała bibliotekarka Ewa Gerlach. Na co dzień pracuje w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Pionkach i prowadzi Czytelniczy Klub Książki. Spotkania CKK odbywają się cyklicznie w Filii Biblioteki przy ulicy Leśnej. Później przedstawione zostały utwory Alicji Kowal, którą uczęszcza na spotkania CKK. Wiersze Alicji zostały zaprezentowane przez Annę Sterczewską.
W dalszej kolejności tego wyjątkowego poetyckiego wieczoru swoją twórczość przedstawiła Maria Łachmaniuk, która już od wielu lat uczy języka polskiego w Publicznej Szkole Podstawowej Nr 1. Wśród miejscowych poetów nie mogło oczywiście zabraknąć przedstawicieli młodego pokolenia. Można, więc było zapoznać się z autorską poezją, którą zaprezentowała Andżelika Mucha z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz Zuzanna Rdzanek, która z kolei uczęszcza do pionkowskiego Liceum Ogólnokształcącego.
Kolejna poetka, która postanowiła wyjść z artystycznego cienia to Urszula Podzińska. Obecnie prowadzi własną działalność gospodarczą, lecz jej pasja tworzenia towarzyszy jej od czasów, gdy pracowała w przedszkolu.
Podczas tegorocznej „Nocy Bibliotek” literackie życie napisało swój własny scenariusz. Otóż jedna z uczestniczek już w trakcie spotkania postanowiła dodatkowo podzielić się swoją twórczością. Jolanta Jabłońska, która jest częstym gościem biblioteki zaprezentowała jeden ze swoich wierszy.
Na zakończenie wieczoru ze słowem pisanym zaprezentował się Tomasz Wróblewski. Dla wielu było to dużym zaskoczeniem i niespodzianką, gdyż Tomasz Wróblewski znany jest przede wszystkim jak artysta plastyk. Jego obrazy można podziwiać w wielu galeriach w kraju za granicą. Tymczasem podczas „Nocy Bibliotek” przedstawił kilka swoich opowiadań.
Tegoroczna pionkowska „Noc Bibliotek” to również niezwykle bogata i artystycznie piękna część muzyczna. Przygotowana i zaprezentowana została przez uczniów i absolwentów Szkoły Muzycznej I Stopnia w Pionkach. Na wiolonczeli grała Gabriela Dyczkowska i Sara Sałbut. W ich wykonaniu usłyszeliśmy utwór „Duble dazze”. Z kolei Zuzanna Borek – flet i Bożena Buras – klarnet wykonały kompozycję Enyo Morricone z muzyki do filmu „Misja”. Anna Wójcik na gitarze zagrała „Wiosenne marzenie” a Marcelina Borek na skrzypcach wykonała utwór „Rozkoszne kokoszki”.
Tegoroczna „Noc Bibliotek” zorganizowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Pionkach była jednocześnie nocą lokalnych poetów. Biblioteka stworzyła szansę na prezentację własnej twórczości szerokiemu gronu odbiorców. Wśród ponad pięćdziesięciu miłośników liryki, którzy przybyli na „Noc Bibliotek” obecna była między innymi Zastępca Burmistrza Miasta Pionki Kamila Kaczorowska oraz radni Rady Miasta: Kamil Panufnik i Grzegorz Wąsik. Obecni byli również przedstawiciele lokalnych placówek kulturalnych i oświatowych.
ROMAN FIDO