O słynnym Kabarecie „Dudek” rozmawiali uczestnicy kolejnego Czytelniczego Klubu Książki.
Chyba wszyscy się zgodzą, że dziś nie ma już takiego kabaretu. Słowa – „Jasiu, podkreśl wężykiem, że to jest dowcip” – znają wszyscy.
„Sęk”, „Ucz się Jasiu”, czy „Wyskocz pan” to chyba najbardziej znane i popularne skecze legendarnego już kabaretu, który swą działalność rozpoczął w 1965 roku w warszawskiej kawiarni „Nowy Świat”.
Jedenastego lutego w Filii Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się kolejne spotkanie Czytelniczego Klubu Książki. Tym razem artystyczna narracja uczestników spotkania skupiła się wokół Kabaretu „Dudek”.
- W ciągu dziesięciu lat działalności artyści kabaretu zaprezentowali ponad tysiąc przedstawień, na które złożyło się blisko dwieście skeczy, monologów i piosenek – powiedziała na inaugurację kolejnego spotkania CKK Ewa Gerlach z Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Założycielem Kabaretu „Dudek” był Edward Dziewoński. Oprócz niego filarem grupy była Irena Kwiatkowska, Wiesław Gołas, Jan Kobuszewski i Wiesław Michnikowski. Bez wątpienia to wielkie postacie polskiej sztuki estradowej.
Teksty do kabaretu pisali tacy twórcy jak Agnieszka Osiecka, Marian Hemar, czy Jeremi Przybora. Muzyka była zaś dziełem między innymi Jerzego Petersburskiego i Jerzego Wasowskiego. Jak sam przed laty przyznał twórca kabaretu Edward Dziewoński głównym kryterium doboru zespołu były umiejętności aktorskie, literackie i muzyczne. Zgodnie z zamysłem pomysłodawcy, "Dudek" miał kontynuować tradycje dawnych kabaretów literackich takich jak przedwojenny „Qui Pro Quo”.
Jak podkreślali uczestnicy spotkania Czytelniczego Klubu Książki we współczesnej epoce multimediów, co prawda kabaretów jest wiele, ale żaden nie dorównuje kultowemu Kabaretowi „Dudek”.
- Pewna epoka polskiego kabaretu skończyła się wraz z zakończeniem działalności „Dudka” w 1975 roku – podkreślali uczestnicy spotkania – Kabaret „Dudek” to sentymentalny świat w starym dobrym stylu, gdzie istotny był kontekst erudycyjny i czasami ledwo wyczuwalne subtelne aluzje – mówili dalej uczestnicy CKK. W trakcie spotkania Czytelniczego Klubu Książki przypomniane zostały między innymi najbardziej popularne skecze kabaretu, a więc „Sęk”, „Rozstanie” oraz „12 butelek”.
Mimo, że po wielu latach w 1987 roku Edward Dziewoński reaktywował kabaret, a do zespołu dołączyli aktorzy młodszego pokolenia, to nie zdołał on powtórzyć sukcesu swego pierwowzoru.
- Działalność w nowej formule nie satysfakcjonowała go jednak i Edward Dziewoński definitywnie postanowił zakończyć przygodę z Kabaretem „Dudek” w 1989 roku – mówiła Ewa Gerlach - Jak patrzę na to po tylu latach, to uważam, że oczywiście dobrze. Był odpowiedni czas, żeby go zakończyć – mówił z kolei w swoich wspomnieniach w 2001 roku Edward Dziewoński.
Podczas spotkania Czytelniczego Klubu Książki czterech nowych klubowiczów otrzymało karty członkowskie CKK. Rozszerza się więc grupa osób, która czerpie radość i satysfakcję ze wspólnych literackich i czytelniczych spotkań.
Kolejne spotkanie Czytelniczego Klubu Książki zaplanowane zostało na dwudziestego czwartego marca.
(red)